Franz Smuda chce Macieja Sadloka w Wieczystej
Franciszek Smuda ładnie się zachował podczas programu „Jasna Strona Białej Gwiazdy” nie odpowiadając na pytanie o największe rozczarowanie Wisły Kraków.
Wiemy, że nie chce się Wam słuchać całego programu „Jasna Strona Białej Gwiazdy”, bo w końcu trwa blisko 50 minut, więc posłuchaliśmy go za Was i wyłowiliśmy z niego co ciekawsze fragmenty.
Piotr Jawor – i w sumie jest to w miarę ciekawa informacja jeśli okaże się prawdziwa – stwierdził, że Wisła zamierza zimą sprowadzić czterech nowych piłkarzy, szczególny nacisk kładąc na napastnika. Niestety nie wiemy czy jest to liczba piłkarzy liczona z czy bez Sebastiana Ringa i dodatkowo nie wiemy też czy jest to liczba piłkarzy uwzględniająca czy też nie uwzględniająca ewentualne odejście Yawa Yeboaha.
Jeśli chodzi o Franciszka Smudę zwróciliśmy uwagę na dwie sprawy. Po pierwsze były trener Wisły Kraków pytany o to czy chce do swojej drużyny Adiego Mehremicia, który prawdopodobnie odejdzie powiedział tak: „Ja wolę Sadloka”. Jednym słowem nasz kapitan ma już propozycję na emeryturę.
Druga sprawa to opinia trenera Wieczystej na temat Aschrafa El Mahdiouiego. Zdaniem Franciszka Smudy Holender jest „na pozycje defensywnego pomocnika za delikatniutki, na tej pozycji to powinien być taki trochę większy harpagon”. Pewnie chodziło trenerowi o harpagana, ale i tak się z tym nie zgadzamy bo dla nas Aschraf El Mahdioui to najlepszy piłkarz Wisły Kraków.
Musimy oddać natomiast Franciszkowi Smudzie, że ładnie się zachował nie wskazując największych rozczarowań Wisły Kraków, a jak wiemy nie byłoby to trudne zadanie.
