Ktoś w końcu policzył kibiców Wisły Kraków
Prezes Jarosław Królewski podzielił się bardzo ciekawymi danymi na swoim x-owym profilu.
Każdy kibic Wisły Kraków doskonale wie, że jest nas dużo. Ale że aż tak dużo to chyba nawet najwięksi optymiści się nie spodziewali. Otóż jak wynika z danych przekazanych przez prezesa Wisły Kraków Jarosława Królewskiego w ciągu ostatnich 10 lat na stadionie na Reymonta zasiadło 220 867 kibiców. Nasz elokwentny szef użył w stosunku do tych kibiców sformułowania „unikalni”, które w czasach gdy ja byłem na studiach było uznawane za błąd językowy, dziś jednak można je używać jako synonim słowa „unikatowy”. Nie o poprawność językową tu jednak chodzi, a o to, że po prostu przez 10 lat stadion Wisły Kraków odwiedziło 220 867 różnych ludzi. Gdyby chcieli oni pojawić się na Reymonta jednocześnie, na jednym konkretnym meczu (na przykład półfinale Pucharu Polski, który zaraz zagramy), to dwa nowe stadiony Camp Nou by nie wystarczyły.
Jest to oczywiście informacja bardzo ciekawa i chwała prezesowi, że takie dane potrafił zgromadzić, a także, że zechciał je udostępnić. Ja jako osoba patrząca realistycznie na świat, uważam, że w zupełności wystarczy by prezes swoimi działaniami skłonił teraz jedynie co piątego kibica by kupował regularnie karnety. A nawet może być co szóstego. Wtedy na stadionie na meczach byłoby 36811 kibiców 😊😊😊
Wstępnie (!) według danych, które udało się już połączyć i skatalogować z wyłączeniem tych, które należało usunąć w myśl RODO, od meczu z Piastem Gliwice 28.07.2014 stadion @WislaKrakowSA odwiedziło 220 867 unikanych kibiców (PESEL,id) Białej Gwiazdy 🔵⚪️🔴
— Jaroslaw Krolewski (@jarokrolewski) January 7, 2024
Oficjalne informacje… pic.twitter.com/xVJW4rpSCV
Okładka: Full Stadion fot. DALL·E 3 by Bing