Ivan Borna Jelić Balta fot. Krzysztof Porębski

Wisła Kraków ma nowego lidera

Wisła Kraków co prawda przegrała ostatni sparing przed startem Fortuna I Ligi, ale doczekała się nowego lidera środka pola.

Plusy dodatnie meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała

Ivan Borna Jelić Balta

Ivan Borna Jelić Balta w meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała pokazał, że będzie liderem środka pola Wisły Kraków. Znakomicie radził sobie pod presją dwóch, a nawet trzech przeciwników, dogrywał ciekawe piłki na skrzydła, po prostu rządził w środku pola. Oczywiście za wcześnie by wydawać jednoznaczną ocenę, ale wygląda na to, że to bardzo udany transfer. Ivan Borna Jelić Balta zszedł z boiska wcześniej, ale jest tylko trochę poobijany.

Bartosz Jaroch

Jeśli chodzi o transfery Polaków zdecydowanie stawiamy na Bartosza Jarocha. 27-latek zagrał we wszystkich sparingach, strzelił bramkę i pokazał, że to Konrad Gruszkowski musi się martwić o miejsce w pierwszej jedenastce. Zupełnie się nie spodziewaliśmy piłkarza o takich umiejętnościach, gdy ogłaszano ten transfer. Zagranie do Michała Żyry przed drugą bramką dla Wisły to majstersztyk. W sezonie 2018/2019 Bartosz Jaroch strzelił 7 goli i życzymy mu by z Wisłą Kraków ten wynik co najmniej powtórzył.

Kacper Duda

Gol i asysta. Gdyby jeszcze mecz został wygrany byłaby pełnia szczęścia. Mamy nadzieję, że trener Jerzy Brzęczek zatrzyma 18-latka w pierwszej drużynie, a ten z powodzeniem będzie zastępował w razie potrzeby Luisa Fernándeza w roli ofensywnego pomocnika. Ivan Borna Jelić Balta to lider na dziś, liczymy na to, że Kacper Duda to lider na jutro.

Mateusz Młyński

Tak. tak. Mateusz Młyński zagrał dobry mecz. Strzelił bardzo ładną bramkę, walczył, celnie podwał, jeden z lepszych występów naszego skrzydłowego. Miał też udział przy drugim golu Gdyby jeszcze miał przed sobą dobrego napastnika…

Minusy ujemne meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała

Adi Mehremić

No cóż. Wygląda na to, że to jednak nie Adrián Guľa się uwziął na Adiego Mehremicia. Po karygodnym błędzie naszego obrońcy tracimy bramkę na 2-2. Przy stracie pierwszego gola zresztą też nie jest bez winy, bo nie było go tam, gdzie być powinien.

Napastnik, a raczej jego brak

Mamy różne opcje, analizujemy różnych piłkarzy, bo docelowo chcemy pozyskać dwóch napastników, ale cały czas naszym pierwszym wyborem jest ten sam piłkarz (podobno chodzi o Hiszpana – przyp. wislazkrakowa.pl) – mówił po meczu Jerzy Brzęczek. – Chcemy to zamknąć jak najszybciej, a później sondować kto jeszcze może przyjść. Liczę, że sprawę tego pierwszego napastnika załatwimy jeszcze przed meczem z Sandecją Nowy Sącz, ale jest kwestia zgody jego obecnego klubu. Może się zatem tak stać, że będziemy go mieli jeszcze przed pierwszym spotkaniem, ale nie chcę tego stawiać w jednoznaczny sposób.

Konrad Gruszkowski

Konrad Gruszkowski podał do przeciwnika, który strzelił nam trzecią bramkę. To jednak nie jest największy problem. Problemem jest to, że nie wiadomo czy Konrad Gruszkowski w Wiśle Kraków zostanie.

Joseph Colley

Podobnie wygląda sytuacja z Josepehem Colleyem. Niby mamy czterech środkowych obrońców, a zaraz może się okazać, że mamy tylko dwóch i musimy zagrać cały sezon z Adim Mehremiciem. Jeśli Szwed ma odejść, Wisła Kraków musi pozyskać jeszcze jednego środkowego obrońcę.

Bramki z meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała

Bramka Mateusza Młyńskiego

Bramka Kacpra Dudy

Czytaj też Wiślaku

Wiślackie Newsy
Wisła Kraków - Hapoel Beer Szewa 1-0 fot. Wisła Kraków
Wiślackie Newsy
Alon Turgeman fot. Wisła Kraków
Zapisz się
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments