Czy Holender wygryzie Bartosza Jarocha
Holenderski prawy obrońca Julian Lelieveld jest bliski transferu do Wisły Kraków.
Znacznie więcej tragicznych w skutkach błędów popełnił w ostatnim sezonie bramkarz Patryk Letkiewicz, ja jednak najlepiej pamiętam gdy Bartosz Jaroch dał się ograć jak dziecko Łukaszowi Sekulskiemu, co było bezpośrednią przyczyną kluczowej porażki z Wisłą Płock na naszym stadionie. Nie da się ukryć, że konkurencja na tej pozycji jest bardzo potrzebna.
Sytuację dodatkowo komplikuje odejście Dawida Szota, więc trudno się dziwić, że dyrektor sportowy Vullnet Basha szuka prawego defensora. Jak informuje Piotr Koźmiński do Wisły ma trafić holenderski obrońca – Julian Lelieveld.
27-latek całe dotychczasowe sportowe życie spędził w ojczyźnie. Jako że urodził się w Arnhem karierę rozpoczynał w Vitese. Potem grał także w Go Ahead Eagles, De Graafschap a ostatnie trzy sezony w RKC Waalwijk.
Julian Lelieveld jest wolnym zawodnikiem wycenianym na 500 tysięcy euro. Piłkarz już w przyszłym tygodniu ma się pojawić w Krakowie by podpisać kontrakt.
Julian Lelieveld na poziomie Eredivisie zagrał 118 razy, zdobył 2 gole i zaliczył 8 asyst. W drugiej lidze holenderskiej wystąpił 109 razy też zdobył 2 gole, ale asyst zaliczył już 17. Można więc zaryzykować twierdzenie, że potrafi w ostatnie podanie.
Holender ma na koncie kilkanaście występów w reprezentacjach młodzieżowych. Zagrał nawet z Polską w 2017 roku na stadionie w Grodzisku (Polska wygrała 1-0).
Czy Julian Lelieveld to człowiek do pierwszego składu? Na pierwszy rzut oka tak to wygląda, ale jak zawsze wszystko zweryfikuje boisko.
Spis treści wiślackiej opowieści
Przyszli do Wisły Kraków
Jakub Krzyżanowski 600 tys. euro
Julius Ertlthaler 300 tys. euro
Dawid Olejarka 150 tys. euro
Karol Dziedzic 100 tys. euro
Kuba Wiśniewski 25 tys. euro
Wiktor Staszak
Razem: 1,175 mln euro
Odeszli z Wisły Kraków
Ángel Baena 400 tys. euro
James Igbekeme 250 tys. euro
Marko Poletanović 200 tys. euro
Patryk Gogół 150 tys. euro
Janis Kiakos 150 tys. euro
Jesús Alfaro 100 tys. euro
Dawid Szot 75 tys. euro
Razem: 1,325 mln euro
Bilans: 150 tys. euro na minusie
Okładka: Julian Lelieveld fot. rkcwaalwijk.nl