Milion od PZPN fot. Ideogram

PZPN zapłaci Wiśle Kraków milion złotych

Na szczęście PZPN nie tylko zarabia na Wiśle Kraków. Wiele wskazuje na to, że w tym sezonie w ramach gratyfikacji za program Młodzieżowiec 2.0. Biała Gwiazda otrzyma pokaźną sumę z centrali.

Nowa wersja programu Pro Junior System pod nazwą Młodzieżowiec 2.0 obowiązuje od tego sezonu. Zasady są dość podobne, ale PZPN zrezygnował z karania na rzecz nagradzania. Wcześniej kluby Ekstraklasy, których młodzieżowcy nie wypełnili limitu 3000 minut na boisku dostawali kary. W I lidze nadal jest obowiązek wystawiania 1 młodzieżowca, a gratyfikacja to 12 milionów złotych do podziału (na I ligę).

Podział nagród jest dość prosty. Te 12 milionów zostanie rozdysponowane pomiędzy kluby I ligi proporcjonalnie do liczby punktów, które zdobyły w programie Młodzieżowiec 2.0. Gdyby wszystkie kluby zdobyły tyle samo punktów dostałyby po 660 tysięcy złotych (z wyjątkiem spadkowiczów bo Ci dostaną tylko połowę).

Super skomplikowana punktacja

Punktacja jest tak skomplikowana, jak mechanika kwantowa. Poniżej wyciąg z regulaminu świadczący o tym, że do zliczania tego trzeba zatrudnić pluton obliczeniowy albo napisać bardzo sprytny algorytm.

Żeby punkty zdobywane przez konkretnego młodzieżowca/wychowanka były zaliczone klubowi musi on rozegrać co najmniej 450 minut i 10 meczów. W tym momencie w Wiśle Kraków jest dwóch takich graczy: Maciej Kuziemka i Jakub Krzyżanowski. Dość fikuśna nowość polega na tym, że także piłkarze wypożyczeni liczą się do rankingu, więc punkty dla Wisły Kraków zdobywają także grający w Warcie Poznań Karol Dziedzic oraz bramkarz Stali Stalowa Wola, Jakub Stępak (klub macierzysty dostaje 20 procent z ich czasu na boisku).

Potencjalnie punkty mogą zdobyć także Patryk Letkiewicz, Szymon Kawała, Wiktor Staszak i Filip Baniowski. W przypadku tego pierwszego jest to najbardziej prawdopodobne, bo ma już na koncie 4 mecze i 368 minut.

Jak PZPN liczy punkty?

Jak już wspomniałem system zliczania punktów jest dość skomplikowany, nawet gdy weźmiemy tylko pod uwagę zaprezentowany powyżej artykuł 3. regulaminu. Twórcy postanowili go sobie dodatkowo skomplikować zmieniając współczynnik podczas rozgrywek.

Poniżej dwa przykłady. W pierwszym z nich Szymon Kawała za mecz z ŁKS ma współczynnik 1 ale już za pozostałe mecze ma współczynnik 2 (czyli stał się w tak zwanym międzyczasie wychowankiem). Filip Baniowski natomiast w dwóch pierwszych meczach ma współczynnik 2,1 a w kolejnych już 2,2 (czyli z wychowanka czteroletniego przemienił się w wychowanka pięcioletniego).

A gdzie ten obiecany w tytule milion złotych?

Wisła Kraków zajmuje obecnie drugą pozycję w klasyfikacji, co można sprawdzić na oficjalnej stronie programu Młodzieżowiec 2,0. Trudno wyrokować czy utrzymamy tę pozycję do końca rozgrywek, bo są kluby które mają potencjalnie więcej młodzieżowców grających regularnie (choćby Pogoń Grodzisk Mazowiecki czy Stal Mielec), ale nasza przewaga polega na tym, że Ci którzy u nas grają regularnie czyli Kuziemka, Krzyżanowski i (ostatnio) Letkiewicz są wychowankami, więc ich punkty liczone będą podwójnie.

Gdyby do podziału pieniędzy z PZPN doszło dzisiaj Wisła Kraków dostałaby ponad 1,7 miliona złotych (patrz na zrobioną przez Microsoft CoPilota tabelę poniżej). Ta kwota ostatecznie będzie raczej mniejsza, bo kluby od Odry Opole w dół wkrótce będą mieć doliczone znaczne pakiety punktów, gdy ich młodzieżowcy przekroczą barierę 10 meczów i 450 minut na boisku. Jak tylko sytuacja w tabeli zmieni się na naszą korzyść lub też niekorzyść będę Was o tym uprzejmie informował.

Czytaj też Wiślaku

Wiślackie Newsy
Piłkarze Wisły Kraków fot. Krzysztof Porębski / fb.com/FotoPorebski
Zapisz się
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Z największą liczbą głosów
Inline Feedbacks
View all comments