Wisła Kraków - Wisła Płock 3:4 fot. Wisła Kraków

Czy możemy prosić bez sędziego Damiana Sylwestrzaka?

Czy Wisła Kraków wzorem Legii Warszawa mogłaby zwrócić się do kolegium sędziów o to by Damian Sylwestrzak nie sędziował meczów na Reymonta?

Ponad rok temu po meczu z Górnikiem Zabrze szefowie Legii Warszawa napisali pismo do szefa Kolegium Sędziów, w którym wskazali na rażące błędy sędziego Bartosza Frankowskiego i zaapelowali o niewyznaczanie tego arbitra na mecze drużyny z Warszawy. Może tak samo powinna postąpić Wisła Kraków?

W tym sezonie sędzia Damian Sylwestrzak sędziował Wiśle Kraków cztery razy. Wszystkie te mecze Wisła Kraków przegrała.

Naszym zdaniem w spotkaniu z Wisła Płock sędzia Damian Sylwestrzak miał wpływ na wynik. Nie chodzi nam jednak o niepodyktowanie rzutów karnych dla Wisły Kraków, ani o podyktowanie rzutu karnego dla Wisły Płock.

Rzut karny dla Wisły Płock był ewidentny, bo Elvis Manu zagrał piłkę ręką w polu karnym, zresztą w sposób skandaliczny. Podobnie – naszym zdaniem – słusznie nie zostały podyktowane rzuty karne po faulach na Giorgim Citaiszwilim i Luisie Fernándezie. Nawet jeśli był tam jakiś minimalny kontakt, z pewnością nie chcielibyśmy żeby takie karne były dyktowane przeciwko nam.

Dwie kluczowe decyzje Damiana Sylwestrzaka, która miały wpływ na wynik meczu to niepodyktowanie rzutu wolnego po faulu na Enisie Fazlagiciu oraz… przedłużenie czasu doliczonego.

Faul na Enisie Fazlagiciu w 9 minucie nie budzi żadnych wątpliwości. Nasz pomocnik był pierwszy przy piłce, po czym został po prostu kopnięty przez Łukasza Sekulskiego. Następnie Wisła Płock strzela gola, podczas gdy nasz pomocnik leży na murawie, bo na tyle boli go noga, że nie może wstać. Powtórki zaraz po golu nie pozostawiają żadnych wątpliwości. Tymczasem VAR nie reaguje i gol zostaje uznany.

Druga niezrozumiała dla nas decyzja sędziego Damiana Sylwestrzaka to przedłużenie doliczonego czasu gry. Sędzia dolicza do meczu 5 minut. Elvis Manu dotyka piłkę ręką w polu karnym, gdy na zegarze widnieje czas 95:58. Mecz powinien być zakończony 58 sekund wcześniej, bo w doliczonym czasie gry nie było żadnych przerw. Czemu sędzia Damian Sylwestrzak nie skończył meczu po pięciu minutach? Oto jest pytanie.

Zaznaczmy na koniec, że Wisła Płock zagrała dobry mecz, szczególnie przewaga zawodników Pavola Staňo w środkowej formacji była bardzo widoczna. My zagraliśmy w obronie bardzo słabo, ale jak już przegrywamy, to chcielibyśmy by odbywało się to bez pomocy sędziów, nawet jeśli ta pomoc nie była intencjonalna.

Czytaj też Wiślaku

Wiślackie Newsy
Wisła Kraków - Wisła Płock 25.04.2022 fot. wislazkrakowa.pl
Wiślackie Newsy
Zdeněk Ondrášek fot. Krzysztof Porębski
Przepraszamy Zdenka Ondráška
Zapisz się
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze Z największą liczbą głosów
Inline Feedbacks
View all comments
Marek

Kolejny skandal sędziowski ale dlaczego zawsze przeciwko Wiśle.Dosc oszustów w strojach sędziowskich..Mikulski szef PKS gorszy od Przesmyckiego.Dosc ustawiania meczy!!