Wiktor Biedrzycki fot. Krzysztof Porębski / www.fotoporebski.pl

Dwa skandale podczas meczu Wisły Kraków z Odrą Opole

Kibice chodzą na mecze po to by poczuć emocje, tym razem tych negatywnych było więcej. Oto dwa skandale do jakich doszło podczas meczu Wisły Kraków z Odrą Opole.

Spis treści wiślackiej opowieści

Skandal numer 1: sędzia i VAR

Skandal sędziowski jest wielowymiarowy. Otóż PZPN wyznaczyło na mecz w Krakowie sędziego Łukasza Karskiego, który nigdy nie sędziował meczu Wisły Kraków, nigdy nie sędziował meczu przy takiej publiczności. Raz w życiu, w ubiegłym sezonie, został wyznaczony do meczu Ekstraklasy.

Nie chce powiedzieć, że sędzia wypaczył wynik meczu, ale z pewnością nie panował nad tym co się dzieje na boisku, pozwalając piłkarzom Odry Opole z jednej strony na grę agresywną często na pograniczu faulu, a z drugiej strony na ewidentne granie na czas. Tutaj liderem był bramkarz Mateusz Abramowicz, który po każdej swojej interwencji padał na boisko niczym rażony piorunem.

Skrajnym przykładem zupełnie niezrozumiałych decyzji Łukasza Karskiego jest poniższa sytuacja. Adrian Purzycki atakuje Juliusa Ertlthalera niczym na macie zapaśniczej, a sędzią kompletnie na to nie reaguje, choć przecież wszystko widzi jak na dłoni.

Drugi wątek sędziowski to wybrakowany VAR na tym spotkaniu. Na meczu było mniej kamer niż zwykle (zdaje się, że z powodu tego wspaniałego pomysłu z Multiligą) co wprost przełożyło się na jakość VAR-u. W poniższej sytuacji sędzia powinien był puścić akcję i w razie gdyby padł gol sprawdzić czy doszło do faulu.

Tutaj natomiast sędzia nie uznaje gola, bo piłka podobno była już poza boiskiem. Tyle tylko, że po to jest VAR żeby to nie było “podobno”, ale żeby widzowie (przynajmniej Ci przed telewizorami) mogli zobaczyć, że piłka była poza boiskiem.

Sam jestem wielkim fanem VAR-u. Uważam, że dzięki tej technologii wyniki meczów są wypaczane przez sędziowskie błędy znacznie rzadziej. Dobrze by było gdyby przy meczach które na żywo ogląda 30 tysięcy, VAR miał kamery nie tylko po jednej stronie boiska.

Skandal numer 2: Wynik

Znacznie większym skandalem od tego sędziowskiego jest skandaliczny wynik tego spotkania. Odra Opole oddała w tym meczu trzy celne strzały i zdobyła dwa gole. Wisła Kraków strzelała na bramkę rywali 20 razy, w tym celnie 8 razy, a została tylko z jednym punktem. Pisałem już wcześniej, o tym, że – moim zdaniem – Wisła Kraków ma w tym momencie trzech bramkarzy numer dwa, natomiast niestety ani jednego numer jeden. Ten mecz po raz kolejny to potwierdził. Czy Patryk Letkiewicz tudzież Anton Cziczkan powinien dostać szansę? Trener Mariusz Jop jest dość cierpliwy, więc pewnie dokona zmiany na bramce dopiero gdy Kamil Broda ewidentnie zawali mecz.

Na tym już zakończę krytykę piłkarzy Wisły Kraków i przejdę do chwalenia.

Maciej Kuziemka fot. Krzysztof Porębski / www.fotoporebski.pl
fot. Krzysztof Porębski / www.fotoporebski.pl

Po pierwsze kolejny wspaniały mecz zagrał Maciej Kuziemka. Na konferencji prasowej po spotkaniu zapytałem trenera czemu zmienił naszego skrzydłowego. – Macieja złapały skurcze i było ciężko, żeby kontynuował grę. To był powód jego zmiany. Ja bym Macieja Kuziemki nie zmieniał, bo to on był dynamitem, który mógł skruszyć opolski mur, zresztą on sam chyba też by się nie zmieniał, bo raczej nie wyglądał na zadowolonego przy zmianie.

Macieja Kuziemkę łatwo chwalić, bo zdobył gola i został wybrany graczem meczu przez Socios, ja natomiast chciałem też pochwalić Frederico Duarte. Pamiętam, że jak Portugalczyk przychodził do Krakowa mówiło się, że w Grecji go bardzo cenili i nie chcieli się z nim rozstawać. Trochę czasu zajęło zanim zrozumiałem o co chodziło Grekom. Po prostu Frederico Duarte to skarb, super pracuś, piłkarz o niezwykłej wyobraźni. Czy zdarza mu się zmarnować stuprocentową sytuację. Owszem. Ale to on podał świetnie do Macieja Kuziemki w pierwszej połowie, gdy nasz młodzieżowiec powinien był zdobyć pierwszego gola, to on świetnie podawał do Ángela Rodado w pole karne, gdy nie wiedzieć czemu sędzia odgwizdał rzut wolny, to wreszcie on super sprytnym zagraniem wywalczył rzut rożny, po którym Wiktor Biedrzycki zdobył (już swojego trzeciego) gola. Po ośmiu meczach Frederico Duarte ma na koncie 4 gole i 4 asysty i lepszy od niego w punktacji kanadyjskiej jest tylko Ángel Rodado. Chciałem ostrzec zbyt zapalczywych kibiców Wisły Kraków: Jest dość prawdopodobne, że Frederico Duarte już nigdy nie zagra takiego meczu jak z ŁKS-em (tego z hat-trickiem) .

Julius Ertlthaler i Ángel Rodado fot. Krzysztof Porębski / www.fotoporebski.pl
fot. Krzysztof Porębski / www.fotoporebski.pl

Chciałem pochwalić także Juliusa Ertlthalera, który podobnie jak Frederico Duarte był krytykowany w ostatnim czasie. Austriak był niemiłosiernie kopany w meczu ze Śląskiem Wrocław i trener ściągnął go z boiska w 70 minucie. W meczu z Miedzią Legnica ewidentnie nie czuł się dobrze fizycznie, ale w spotkaniu z Odrą Opole dochodził już do siebie. Miał kilka strat, ale to po jego dośrodkowaniu padł gol Wiktora Biedrzyckiego, po jego akcji w polu karnym padł gol Macieja Kuziemki. Jest to piłkarz nietuzinkowy, który jeszcze nie jeden raz da nam radość. Myślę, że już w spotkaniu z Górnikiem Łęczna Austriak i Portugalczyk podreperują swoje kanadyjskie statystyki.

Zdjęcia dla wislazkrakowa.pl robi nieoceniony Krzysztof Porębski. Całą historie tego sezonu można zobaczyć w “Albumie zdjęć najwspanialszej Wisły Kraków z sezonu 2025/2026”.

Ángel Rodado fot. Krzysztof Porębski / www.fotoporebski.pl
fot. Krzysztof Porębski / www.fotoporebski.pl
Ardit Nikaj podczas meczu Wisła Kraków - Odra Opole (2-2)
fot. Krzysztof Porębski / www.fotoporebski.pl

Mariusz Jop fot. Krzysztof Porębski / www.fotoporebski.pl
fot. Krzysztof Porębski / www.fotoporebski.pl

Piłkarze Białej Gwiazdy fot. Krzysztof Porębski / www.fotoporebski.pl
fot. Krzysztof Porębski / www.fotoporebski.pl
Jakub Krzyżanowski fot. Krzysztof Porębski / www.fotoporebski.pl
fot. Krzysztof Porębski / www.fotoporebski.pl
Peter Moore fot. Krzysztof Porębski / www.fotoporebski.pl
fot. Krzysztof Porębski / www.fotoporebski.pl
Kacper Duda, Peter Moore, James Igbekeme i Jarosław Królewski fot. Krzysztof Porębski / www.fotoporebski.pl
fot. Krzysztof Porębski / www.fotoporebski.pl

Czytaj też Wiślaku

Wiślackie Newsy
Wiślackie Newsy fot. Ideogram
Zapisz się
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Z największą liczbą głosów
Inline Feedbacks
View all comments
Kacper

…dzięki za ciekawe podejście do sprawy. Oczywiście malkontenci mogą powiedzieć, że to wina “Białej Gwiazdy” bo powinna strzelić tyle bramek, aby 3 punkty zostały na R22, ale czasami są takie mecze, że jak i sędzia dostroi się do ogólnej boiskowej degrengolady i chaosu, to nie idzie. A na grę na czas najlepszym lekarstwem są nieustanne zółte kartki…załatwiają szybko sprawę. Serdeczności z KRK.