Jan Kliment najlepszy w meczu z Rakowem Częstochowa

Jak to się stało, że po czerwonej kartce dla zawodnika Rakowa Częstochowa zaczęliśmy grać gorzej zamiast lepiej. Oto jest pytanie.

Pod względem liczb spotkanie z Rakowem Częstochowa wygląda naprawdę przyzwoicie. Wisła podawała 566 razy, gdy Raków 246. Mieliśmy przy nogach futbolówkę przez 34:38 minut podczas gdy Raków 19:01. Celność podań to 86 procent do 75 procent na naszą korzyść. Strzały 12-10 dla nas. Co z tego skoro najważniejsza statystyka brzmi 1-2.

Jan Kliment 6,5

W tekście tuż po meczu pisaliśmy ,że nie rozumiemy czemu Jan Kliment został zdjęty z boiska. Z boiska należy zdejmować tych, którzy grają słabo a Jan Kliment był naszym zdaniem najlepszy. Bramkarz Rakowa miał dzień konia i tylko dlatego czeski napastnik nie skończył meczu z dwoma golami i asystą. Podania do Yawa Yeboaha nie dało się zagrać lepiej. Uderzenie w 13. minucie po zgraniu głową przez Michala Škvarkę było niemal doskonałe. Po trzech spotkaniach Jan Kliment robi na nas największe wrażenie z nowych wiślackich nabytków.

Yaw Yeboah 6

Ghańczyk ma mecze lepsze i mecze gorsze, ale strzela bramki i robi to z coraz większą gracją. Podczas bramkowej akcji byliśmy źli na Yawa Yeboaha, że nie podaje do Mateusza Młyńskiego, ale ostatecznie to on miał rację, gdy ze spokojem trafił do siatki obok bezradnego bramkarza. Duża klasa.

Aschraf El Mahdioui 6

Aschraf El Mahdioui robi się coraz bardziej pewny siebie. Z Rakowem zaliczył 102 podania ze skutecznością 93 procent a dodatkowo jeszcze oddał dwa strzały. Tym razem, mimo wysiłków Holendra, mecz przegraliśmy, ale jeszcze nie raz będziemy go chwalić także w wygranych przez Wisłę meczach. Pokusimy się nawet o zuchwałą przepowiednię, że Aschraf El Mahdioui strzeli w tym sezonie więcej bramek niż w poprzednim, spędzonym jeszcze w słowackim AS Trencin (uśmieszek). Ps. Aschraf El Mahdioui ma też na koncie najwięcej kilometrów w meczu z Rakowem – 12,42.

Maciej Sadlok 5,5

Zawodnicy Wisły Kraków podawali w meczu z Rakowem Częstochowa 566 razy. Ponad jedna trzecia tych podań została wykonana przez Aschrafa El Mahdiouiego oraz… Macieja Sadloka, który podawał aż 105 razy. Różne opinie pojawiają się na temat Macieja Sadloka w roli środkowego obrońcy, ale nam zdecydowanie bliżej do tych co są z tego manewru trenera Adrián Guľa zadowoleni. Przy utracie drugiego gola trudno obwiniać naszego obrońcę biorąc pod uwagę, że musiał kontrolować trzech zawodników jednocześnie.

Mateusz Młyński 5

Choć wystawieniem Mateusza Młyńskiego słowacki trener podważył nasz autorytet jeśli chodzi o ustalanie składu, bo my go w wyjściowej jedenastce nie widzieliśmy, uważamy, że były piłkarz Arki Gdynia strzeli w tym sezonie co najmniej pięć bramek. Jeśli tylko będzie zdrowy. Mateusz Młyński z łatwością drybluje, znakomicie się ustawia i jest kreatywny. Z ofensywnych piłkarzy Wisły Kraków miał w meczu z Rakowem największy procent celnych podań.

Mikołaj Biegański 4,5

Oj bardzo jesteśmy ciekawi co zrobi Adrián Guľa w meczu ze Stalą Mielec. Mikołaj Biegański bronił bowiem znów znakomicie w sytuacjach beznadziejnych, ale mamy wątpliwości czy nie dało się zrobić więcej przy straconych golach. Swoją drogą czy nie macie wrażenia, że jak mierzyli wzrost naszemu bramkarzowi to stanął na palcach?

Michal Frydrych 4,5

Czasem nie za bardzo wiemy co napisać o występie jakiegoś piłkarza i tak właśnie mamy tym razem z Michalem Frydrychem.

Michal Škvarka 4,5

Tak jak pisaliśmy przy poprzednich ocenach, ofensywny pomocnik musi być oceniamy na podstawie liczb. Michal Škvarka mógł mieć fantastyczną asystę w 13 minucie i wtedy w naszym rankingu byłby zapewne na podium. Jan Kliment gola jednak nie strzelił a potem Michal Škvarka niczym nas już nie zachwycił.

Piotr Starzyński 4,5

Nasz 17-latek może grać znacznie lepiej i na pewno będzie grał znacznie lepiej. Pytanie brzmi tylko kiedy i nie mamy nic przeciwko gdyby odpowiedź brzmiała: W meczu ze Stalą Mielec.

Nikola Kuveljić 4,5

Nikola Kuveljić chyba po raz pierwszy zagrał w pomocy w wyjściowym składzie. Serb miał zastąpić kontuzjowanego Gieorgija Żukowa i swoje zdanie spełnił znakomicie. Problem polega na tym, że tylko w pierwszej połowie spotkania. Druga odsłona to coraz większa liczba błędów i w końcu tragiczne w skutkach odpuszczenie krycia Marcina Cebuli.

Felicio Brown Forbes 4

Wejście Felicia Browna Forbesa zupełnie nie dodało jakości naszej grze. Kostarykanin nie miał co prawda zbyt wielu minut do tego żeby się wykazać, ale i tak udało mu się zdobyć miano najmniej celnie podającego piłkarza Wisły Kraków (konkretnie tylko 43 procent jego podań znalazło adresata).

Matěj Hanousek 3,5

Mecz z Rakowem Częstochowa to najgorszy z dotychczasowych występów Matěja Hanouska. Po meczu z Zagłębiem liczyliśmy, że Czech będzie coraz lepiej rozumiał się z partnerami. Niestety jest coraz gorzej. Nie pozostaje nam nic innego jak liczyć na to, że ta tendencja się odwróci.

Konrad Gruszkowski 3,5

Patrzymy na Konrada Gruszkowskiego przez różowe okulary i wiele mu wybaczamy, ale jeśli boczny obrońca ma celność podań mniejszą (81 procent) niż ofensywny pomocnik (Škvarka) to coś jest nie halo. Gruszkowski podawał 59 razy z czego 11 razy niecelnie. U Michala Škvarki te liczby wyglądały odpowiednio: 51 podań i 8 niecelnych (88 procent).

Dor Hugi 3

Po faulu Dora Hugiego na Franie Tudorze padła druga bramka, która kompletnie podcięła nam skrzydła. W ofensywie Izraelczyk też nic nie pokazał. Życzymy naszemu piłkarzowi, żeby to był jego najgorszy występ w Wiśle Kraków.

Oto oceny z WisłaPortal:

Yaw Yeboah 4.98
Jan Kliment 4.13
Aschraf El Mahdioui 4.07
Mikołaj Biegański 4.02
Michal Škvarka 3.35
Maciej Sadlok 3.27
Mateusz Młyński 3.16
Nikola Kuveljić 3.14
Piotr Starzyński 2.96
Michal Frydrych 2.81
Matěj Hanousek 2.76
Konrad Gruszkowski 2.72
Dor Hugi 2.69
Felicio Brown Forbes 2.60