Jeśli nie teraz to kiedy: Po zwycięstwo do Warszawy
Legia Warszawa przegrała na własnym stadionie już 6 meczów w tym sezonie. Nie ma żadnego powodu by nie przegrała po raz siódmy.
Jakby to dziwnie nie zabrzmiało sytuacja Wisły Kraków wygląda znacznie lepiej niż Legii Warszawa. Klub z Warszawy przeżywa kryzys na wszystkich polach. Sportowym, wizerunkowym i finansowym. Wisła Kraków ma problemy jedynie z poziomem sportowym, a zwycięstwo w Warszawie z pewnością by ten obraz poprawiło.
Oto argumenty przemawiające na korzyść Wisły Kraków:
- Jerzy Brzęczek wyraźnie poprawił ustawienie i nastawienie drużyny
- Napastnicy w końcu muszą zacząć strzelać bramki – stolica jest do tego całkiem dobrym miejscem
- Legia Warszawa wystąpi bez wielu piłkarzy stanowiących o sile zespołu
O argumentach przemawiających na niekorzyść Wisły Kraków mówić nie chcemy, bo niby po co. Żeby wygrać w Warszawie musimy wystawić najlepszą jedenastkę z możliwych i na dodatek dobrze by było gdyby choć trochę uśmiechnęło się do nas szczęście. Oto nasz skład Wisły Kraków na mecz z Legią Warszawa.
Spis treści wiślackiej opowieści
Szwed za Czecha
Wbrew zasadzie, że obrony grającej na zero się nie zmienia wstawimy na lewą defensywę Sebastiana Ringa, bo ciągle mamy nadzieję, że da nam więcej niż Matěj Hanousek. Poza tym resztę obrony pozostawiamy bez zmian: Mikołaj Biegański, Konrad Gruszkowski, Michal Frydrych, Joseph Colley. Przy okazji warto wspomnieć, że Alan Uryga zaczął już treningi z drużyną , ale ciągle nie uczestniczy w zajęciach, podczas których może dojść do kontaktu z innymi zawodnikami. Obrońca ma jeszcze przejść dodatkowe badanie rezonansem magnetycznym i potem powoli będzie wracał do gry.
Kazach za Serba
Największe problemy mamy oczywiście z zestawieniem pomocy. W meczu z Górnikiem Łęczna Momo Cissé dał wyraźny sygnał, że może być sporym wzmocnieniem formacji ofensywnych. Może po kilku kolejnych treningach będzie miał więcej siły niż na 30 minut. Z duetu Dor Hugi – Mateusz Młyński lepiej spisał się Izraelczyk, więc to jego desygnujemy do pierwszego składu. Dla Enisa Fazlagicia nie ma teraz alternatywy, pytanie brzmi kogo dać mu do pomocy. Gieorgij Żukow zagrał ostatnio niewiele, ale widać było jaki jest nabuzowany, więc stawiamy na Kazacha. Ponieważ Luis Fernández po chorobie na obozie i zatruciu w Krakowie jest w bardzo słabej dyspozycji fizycznej, nie ma sensu by grał dłużej niż 30 minut. Stawiamy więc na Stefana Savicia licząc, że tym razem nieco lepiej ustawi sobie celownik.
Zdeněk Ondrášek jeszcze Legii nie strzelił
Zdeněk Ondrášek strzelił dla Wisły Kraków 20 bramek, ale ani jednaj przeciwko Legii Warszawa. Najwyższa pora to zmienić. Bardzo życzymy naszemu napastnikowi by zaczął strzelać bramki, a po cichu liczymy też na to, że w następnym meczu ligowym (który odbędzie się już po zamknięciu okienka) pojawi się w kadrze Wisły Kraków nowy napastnik, tudzież bramkostrzelny skrzydłowy.
Ostatecznie więc nasz skład na mecz Wisły Kraków z Legią Warszawa wygląda następująco:
Mikołaj Biegański (M) – Sebastian Ring, Joseph Colley, Michal Frydrych (K), Konrad Gruszkowski (M) – Enis Fazlagić, Gieorgij Żukow, Dor Hugi, Stefan Savić, Momo Cissé – Zdeněk Ondrášek.
Gdzie oglądać mecz Wisły Kraków z Legią Warszawa?
Mecz Wisły Kraków z Legią Warszawa 25 lutego 2022 roku można obejrzeć w Canal + Sport. Wstęp do meczu rozpoczyna się o godzinie 20.25.
Poza Polską można mecz Wisły Kraków z Legią Warszawa obejrzeć także na Ekstraklasa.tv.