Lidera mamy i Legii go nie oddamy
Legia Warszawa chce dogonić Wisłę Kraków w klasyfikacji Pro Junior System i niestety ma spore szanse, więc tytuł tego artykułu jest dość optymistyczny.
Legia Warszawa niedawno rozegrała zaległy mecz piątej kolejki z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza i tym sposobem także klasyfikacja Pro Junior System w końcu jest pełna. (W meczu tym doszło do kuriozalnej sytuacji, że dwóch piłkarzy zagrało po raz drugi w piątej kolejce Ekstraklasy. Chodzi o Patryka Sokołowskiego z Legii oraz Dawida Kocyłę z Bruk-Betu Termaliki Nieciecza, którzy już wcześnie zagrali w piątej kolejce tyle, że w innych zespołach).
Klub z Warszawy dzięki występom Cezarego Miszty (Artur Boruc dostał trzy mecze kary) oraz tego, że Maciej Rosołek przekroczył barierę 270 minut gry wskoczyła w klasyfikacji Pro Junior System na drugą pozycję i ma już tylko 208 punktów straty do Wisły Kraków. Niestety Legia Warszawa ma spore szanse na to by przegonić Wisłę Kraków w klasyfikacji, bo ma ciągle w odwodzie Bartłomieja Ciepielę oraz Szymona Włodarczyka. Ten pierwszy uzbierał już 171 minut a ten drugi 150 minut gry, widać więc, że obaj mają szansę przekroczyć 270 minut, a dodatkowo obaj są wychowankami, więc ich punkty liczą się podwójnie. Legia Warszawa ma coraz lepszą sytuacje w tabeli więc zapewne pod koniec sezonu, gdy będą jej potrzebne punkty do Pro Junior System nie zawaha się wystawić nawet pięciu młodzieżowców.
Spis treści wiślackiej opowieści
Czekamy na powrót Artura Boruca
To, że Legia Warszawa ma spore szanse przegonić Wisłę Kraków nie oznacza jednak, że tak się stanie. Po pierwsze gdy do bramki wróci Artur Boruc punkty przestanie zbierać Cezary Miszta. Teoretycznie więc z Maikiem Nawrockim w składzie (który jest jeszcze młodzieżowcem, ale już nie jest zaliczany do klasyfikacji Pro Junior System) Legia Warszawa może mieć nawet zero punktów po kolejnym meczu. Jakby to dziwnie nie zabrzmiało życzymy więc Arturowi Borucowi powrotu do bramki Legii Warszawa.
W Wiśle Kraków natomiast Mikołaj Biegański i Konrad Gruszkowski to podstawowi piłkarze, którzy w każdym meczu gwarantują 180 punktów. Niestety nasi pozostali młodzieżowcy (Mateusz Młyński, Piotr Starzyński i Dawid Szot) raczej nie będą grali po 90 minut w kolejnych meczach.
Wygląda więc na to, że walka Wisły Kraków o zwycięstwo w Pro Junior System będzie równie zażarta jak walka o utrzymanie w Ekstraklasie. Jeśli uda nam się jedno i drugie będzie cudownie 😊.
Poniżej klasyfikacja Pro Junior System z serwisu naszpicy.pl oraz także tabela na postawie danych z PZPN.
Zaktualizowana klasyfikacja ekstraklasowego Pro Junior System po rozegraniu zaległego spotkania #LEGBBT na podst. @EkstraStats pic.twitter.com/hxbJXofGAn
— Bartosz Urban (@naszpicy) March 15, 2022
Klasyfikacja Pro Junior System na podstawie PZPN
Drużyna | Punkty | ||
---|---|---|---|
1 | Wisła Kraków | 6237 | |
3 | Legia Warszawa | 5329 | |
2 | Jagiellonia Białystok | 5323 | |
4 | Lech Poznań | 5112 | |
5 | Lechia Gdańsk | 4639 | |
6 | Pogoń Szczecin | 4168 | |
7 | Cracovia | 3556 | |
8 | Piast Gliwice | 2818 | |
9 | Wisła Płock | 2313 | |
10 | Warta Poznań | 2059 |
Zasady przyznawania punktów w Pro Junior System
PZPN niedawno zwiększył pulę nagród w klasyfikacji Pro Junior System. Nagrody trafią do siedmiu klubów, a nie jak poprzednio do pięciu. Oto dokładne kwoty nagród:
- 3,25 mln zł
- 2,25 mln zł
- 1,75 mln zł
- 1,25 mln zł
- 750 tys. zł
- 500 tys. zł
- 250 tys. zł
Oraz dla przypomnienia zasady przyznawania punktów:
- Punkty w tym sezonie dostają za minuty spędzone na boisku zawodnicy urodzeni w roku 2001 lub młodsi, więc Patryk Plewka już się nie łapie, choć młodzieżowcem jeszcze w meczu Ekstraklasy może być.
- Liczba punktów mnożona jest razy dwa jeśli młodzieżowiec jest dodatkowo wychowankiem (konkretnie musi mieć co najmniej trzyletni staż w drużynie). W Wiśle Kraków jedynym piłkarzem, któremu punkty liczą się podwójnie jest Dawid Szot.
- Punkty zaliczane są do klasyfikacji tylko wtedy, gdy zawodnik zagra co najmniej w pięciu meczach, co najmniej 270 minut.
- Punkty przyznawane są nie tylko za grę w Ekstraklasie ale także w reprezentacji. Dodatkowo za grę w dorosłej reprezentacji liczone są podwójnie. W ten sposób Jakub Kamiński, który jest młodzieżowcem i wychowankiem Lecha Poznań za mecz z San Marino, w którym zagrał 90 minut otrzymał 360 punktów.
- Drużyna, która nie utrzyma się w Ekstraklasie otrzymuje połowę premii należnej jej za miejsce w Pro Junior System
Dane liczbowe weryfikujemy na postawie tabel publikowanych w serwisie naszpicy.pl oraz ekstrastats.pl i laczynaspilka.pl.