Michal Frydrych zagrożony klątwą kibiców Wisły Kraków
Legia Warszawa jest zainteresowana pozyskaniem obrońcy Wisły Kraków, Michala Frydrycha.
Dla Wisły taki transfer jest całkiem niezłą opcją, znacznie gorszą dla piłkarza, którego może dotknąć klątwa kibiców Wisły.
Jeśli Legia Warszawa wyłoży odpowiednią kwotę, szefowie Wisły nie będą mieli wyjścia i zapewne puszczą czeskiego piłkarza do Warszawy. Dopływ gotówki w Krakowie z pewnością się przyda, a w kadrze ciągle zostaną Alan Uryga i Adi Mehremić. Dla Michala Frydrycha natomiast taki transfer może skończyć się źle, jeśli zadziała klątwa kibiców Wisły.
Co to jest klątwa kibiców Wisły? To zjawisko polegająca na tym, że piłkarze Wisły, którzy w Krakowie grali świetnie i osiągali sukcesy, po odejściu do konkurencji nie potrafią się odnaleźć i albo grają znacznie mniej, albo co też się zdarzało, całkiem gubili formę.
Oto zawodnicy objęci klątwą kibiców Wisły Kraków:
Konrad Handzlik – do Legii
Chłopak zadebiutował w Wiśle w wieku 17 lat, odszedł do Legii, a dziś ma problemy by załapać się do składu Warty Poznań. W Legii nie zagrał ani jednego meczu.
Carlitos – do Legii
W Krakowie został królem strzelców z 24 bramkami, po odejściu do Warszawy strzelił już tylko 16 bramek, a teraz całkowicie się zagubił.
Radosław Cierzniak – do Legii
W Krakowie był podstawowym bramkarzem, ale jeszcze grając w Wiśle podpisał kontrakt z Legią, w której przez pięć lat zagrał 23 mecze, czyli pięć na rok.
Krzysztof Mączyński – do Legii
Akurat w przypadku Krzysztofa Mączyńskiego klątwa nie zadziałała ekstremalnie, bo pomocnik po przejściu do Legii początkowo grał, ale kontrakt i tak rozwiązał przed czasem.
Najbardziej ekstremalnie klątwa kibiców Wisły Kraków zadziałała chyba wobec piłkarza, który nie odszedł do Legii, lecz do Lecha Poznań. Mowa oczywiście o rumuńskim bramkarzu z sezonu 2006-2007. Po świetnym sezonie w Krakowie Emilian Dolha został wybrany najlepszym piłkarzem Wisły, ale odszedł z Krakowa w nieprzyjemnej atmosferze. Gdy wrócił z Lechem do Krakowa w 45 minut puścił cztery gole, Franz Smuda zmienił go w przerwie i właściwie na tym zakończyła się jego kariera w Poznaniu.
Czy Michal Frydrych trafi do Legii? Wydaje się nam to mimo wszystko mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę, że Czech ma pewne miejsce w obronie w Krakowie i dwuletni kontrakt.
Informacja o zainteresowaniu Legii Michalem Frydrychem pojawiła się w serwisie transfery.info.