Momo Cissé z VfB Stuttgart przymierzany do Wisły Kraków
Wisła Kraków chce wypożyczyć 19-letniego skrzydłowego Momo Cissé z niemieckiego klubu VfB Stuttgart.
Alkhaly Momo Cissé pochodzi z Gwinei, urodził się w mieście Konakry, nadmorskiej stolicy. Liczy 1,78 m wzrostu i waży 64 kg (chudzielec). Karierę zaczynał w klubach francuskich (Vendée Fontenay – ma też francuski paszport). Do VfB Stuttgart trafił latem 2020 roku z rezerw Le Havre. W poprzednim sezonie mając 17 lat zadebiutował w Bundeslidze w meczu w SC Freiburg. Przez cały sezon zagrał w pięciu spotkaniach – ale uzbierał ledwie 33 minuty na boisku. Pod koniec sezonu, w maju 2021 roku doznał kontuzji i od tego momentu nie pojawił się na boisku.
Wisła Kraków ma wypożyczyć piłkarza na 1,5 roku czyli do końca czerwca 2023 roku – informację podali dziennikarze transfery.info na podstawie info z Der Cannstatter Blog. Podpis w poniższym poście z Facebooka w tłumaczeniu na Polski brzmi: „Momo Cissé zostanie wypożyczony do Wisły Kraków – 19-latek odejdzie z VfB na półtora roku. Powodzenia i do zobaczenia wkrótce, Momo!”
Spis treści wiślackiej opowieści
Jaki interes ma VfB Stuttgart?
Momo Cissé w VfB Stuttgart jest drugim najniżej wycenianym piłkarzem (400 tysięcy euro) podczas gdy cała drużyna z Badenii-Wirtembergii wyceniana jest na 184 miliony euro. Szanse na grę młodego Gwinejczyka, szczególnie, że jest po kontuzji są bardzo małe. Niemcy chcą więc by skrzydłowy się odbudował, a Ekstraklasa jest do tego całkiem dobrym miejscem. Za półtora roku mogą dostać piłkarza gotowego do gry.
Jaki interes ma Wisła Kraków?
Wisła Kraków na Momo Cissé na pewno nie zarobi, bo piłkarz po prostu wróci do klubu VfB Stuttgart, z którym ma kontrakt do 2025 roku. Zaletą takiego rozwiązania jest jednak to, że koszty utrzymania piłkarza zapewne zostaną rozłożone, więc Wisła Kraków może mieć za stosunkowo nieduże pieniądze przyzwoitego gracza.
Czy Momo Cissé potrafi grać w piłkę?
Kluczowa oczywiście jest przydatność Momo Cissé. Wiadomo, że piłkarz który debiutuje w Bundeslidze mając 17 lat musi mieć (talent) umiejętności. Pytanie tylko brzmi czy po kontuzji nadal te umiejętności będzie potrafił pokazać. Niezłą rekomendacją młodego Gwinejczyka powinno być nazwisko dyrektora sportowego Stuttgartu. Sven Mislintat, który sprowadził chłopaka do niemieckiego klubu, wcześniej pracował w Borussii Dortmund. Za jego kadencji trafili do klubu z Nadrenii Północnej-Westfalii tacy piłkarze jak Pierre-Emerick Aubameyang , Ousmane Dembélé, Shinji Kagawa, a także… Robert Lewandowski.
Małe ryzyko, mały zysk
Prawda jest taka, że Wisła Kraków wiele nie ryzykuje. Do Krakowa może trafić przyzwoity piłkarz, który podniesie jakość drużyny. Małe ryzyko wiąże się zazwyczaj z tym, że zyski też nie są zbyt wielkie, bo nawet jak Momo Cissé nastrzela dużo bramek, będziemy musieli go oddać za półtora roku. Najpierw jednak musi w ogóle dojść do tej transakcji.
Sprawdź czy nie przeoczyłeś czegoś na temat Wisły Kraków w naszych styczniowych „Krótkich Wiślackich Wiadomościach”.