Oby Rodrigo Holgado nie trafił do Wisły Kraków
Po tym jak w WP.pl pojawił się tekst o zainteresowaniu Wisły Kraków argentyńskim piłkarzem Rodrigo Holgado przygotowaliśmy poniższy artykuł, ale potem…
Spis treści wiślackiej opowieści
Rodrigo Holgado chce zamienić Florydę na Kraków
Argentyńczyk Rodrigo Holgado to kolejny kandydat do gry w Wiśle Kraków.
Temat Rodrigo Holgado pojawił się w kontekście Wisły Kraków jeszcze w zimowym okienku transferowym. Wtedy jednak na przeszkodzie stanęły względy finansowe, gdyż pracodawca Argentyńczyka, czyli chilijsjki klub Audax Italiano dość wysoko ustawił finansową poprzeczkę. Teraz sytuacja może ulec zmianie, gdyż piłkarz ma kontrakt do końca 2021 roku i to ostatni moment żeby na nim zarobić cokolwiek. Informacje o tym, że cena byłaby bardziej przystępna potwierdził menażer piłkarza Ton Caanen w rozmowie z dziennikarzem Piotrem Koźmińskim z WP.pl.
Rodrigo Holgado obserwuje profil Wisły Kraków na Instargramie
Jeśli chodzi o samego piłkarza wygląda na to, że byłby zainteresowany przenosinami do Krakowa, bo, jak zauważyli kibice Wisły, Argentyńczyk obserwuje oficjalny profil Wisły Kraków na Instagramie. Po ostatnich ruchach kadrowych w Wiśle, czyli zatrudnieniu dyrektora sportowego, Tomasza Pasiecznego oraz trenera Adriána Guľi to do tych dwóch panów będzie należała ostateczna decyzja. Także WP.pl donosi, że wkrótce ma dojść do rozmowy Tomasza Pasiecznego z menadżerem Tonem Caanenem.
Napastnik z ligi chilijskiej to z pewnością piłkarz, który Wiśle by się przydał. Urodzony w Buenos Aires środkowy napastnik ma 25 lat. W chilijskiej drużynie Audax Italiano gra od roku 2019. W tym czasie wystąpił w 53 meczach w lidze i pucharach. Strzelił 17 bramek i miał 10 asyst. Poprzedni sezon miał naprawdę niezły bo liczby te wyglądały tak: 29 meczów, 8 bramek i 7 asyst.
Grał mało, bo byli od niego lepsi
W tym sezonie sytuacja ma się znacznie gorzej, bo zagrał tylko 7 meczów i strzelił jedną bramkę. Nie będziemy ściemniać, że mamy super świeże wiadomości z Chile i wiemy czemu Rodrigo Holgado gra tak mało. Może powodem jest to, że w tym momencie w Audax Italiano gra trzech napastników wycenianych wyżej niż Argentyńczyk przymierzany do Wisły Kraków.
W poniższym filmiku widać, że Rodrigo Holgado potrafi grać w piłkę i strzela bramki czasem z dość niesamowitych pozycji. Wideo pokazuje też, że chilijska liga nie jest na zbyt wysokim poziomie, jeśli chodzi i infrastrukturę i liczbę kibiców. Jeśli piłkarz nie dostanie lepszych propozycji, oferta z Krakowa to dla niego spora szansa. Transfermarkt wycenia 25-latka na 325 tysięcy euro.
O co chodzi z tą Florydą?
Do tej pory w Wiśle Kraków występowało trzech Argentyńczyków. Jeśli dojdzie do transferu Rodrigo Holgado to życzymy mu kibice Wisły pokochali go jak Mauro Cantoro.
Ps. Tytuł wziął się stąd, że klub Argentyńczyka, Audax Italiano, ma siedzibę w dzielnicy La Florida, na przedmieściach stolicy Chile, Santiago.
Po napisaniu tego co powyżej postanowiliśmy zbadać jeszcze prasę hiszpańskojęzyczną czy pojawiły się jakieś informacje o tym dlaczego Rodrigo Holgado grał ostatnio tak mało. I natrafiliśmy na kilka artykułów, z których wynika, że 25-letni napastnik po pijanemu spowodował wypadek, w którym zginął motocyklista.
Rodrigo Holgado zabił po pijanemu motocyklistę
W gazetach chilisjkich ukazało się kilka publikacji, z których można wyczytać, że Rodrigo Holgado w kwietniu 2020 roku uczestniczył w wypadku na autostradzie. Piłkarz był pod wpływem alkoholu, a w wypadku zginął 60-letni motocyklista. W filmiku poniżej można zobaczyć zdjęcia z miejsca, w którym doszło do wypadku. Rodrigo Holgado trafił do aresztu, następnie został przeniesiony do aresztu domowego, o co wnosił jego prawnik z powodu problemów psychicznych swojego klienta. Ostatecznie Rodrigo Holgado został uznany winnym spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i… wyszedł na wolność. Sąd wydał bowiem wyrok w zawieszeniu uwzględniając między innymi to, że piłkarz wyraził skruchę i że nie stanowi zagrożenia dla społeczeństwa.
Nie chcemy podważać decyzji sądu w Chile, mamy jednak poważne wątpliwości, czy osoba która spowodowała śmiertelny wypadek może być piłkarzem Wisły Kraków. Mamy nadzieję, że ta informacja w Sportowych Faktach WP jest jedynie plotką i że nowy dyrektor sportowy Tomasz Pasieczny i słowacki trener takiego piłkarza do Wisły nie sprowadzą.
