Lech Poznań - Wisła Kraków 5-0 fot. Wisła Kraków

Pięć pozytywów z meczu z Lechem Poznań

Ciężko znaleźć pozytywy po takim spotkaniu, ale mimo wszystko postaramy się.

  1. Jest duża szansa, że najwyższą porażkę w tym sezonie mamy już za sobą.
  2. Jest duża szansa, że Paweł Kieszek po raz pierwszy i ostatni rzucił się w lewo, gdy piłka leciała w prawo.
  3. Jest duża szansa, że m.in. dzięki wynikowi spotkania w Poznaniu Legia Warszawa nie zdobędzie mistrzostwa Polski 😃
  4. Dor Hugi potrafi strzelać zza pola karnego.
  5. Adrián Guľa nawet po tak szpetnej porażce nie opowiada bajek w wywiadach.

W skromnym portalu WislazKrakowa.pl mamy wielką awersję na narzekanie. Szczególnie drażni nas gdy po takim meczu jak ten w Poznaniu pojawiają się głosy, że byliśmy słabsi fizycznie, zabrakło nam zaangażowania, charakteru i że „darmozjadom nie chce się zapierdalać”.

Przegraliśmy ten mecz w takich rozmiarach z dwóch powodów: Delikatnego pecha i jakości piłkarskiej po stronie Lecha. Dwie bramki (pierwsza i ostatnia) padły po przypadkowym pechowym zagraniu naszych piłkarzy. Trzy pozostałe padły po znakomitych akcjach Lechitów.

W pierwszej odsłonie po stronie Lecha Poznań po boisku biegało 18,45 milionów euro. Nasza jedenastka to 6,15 milionów euro. Niestety było to bardzo widać. Ale od narzekania i pieprzenia trzy po trzy wartość naszej jedenastki nie wzrośnie. Wisła Kraków będzie lepsza, gdy będziemy ja wspierać, kupować bilety, chodzić na mecze i budować pozytywną atmosferę. Nawet wtedy gdy tak szpetnie przegrywamy.

Czytaj też Wiślaku

Wiślackie Newsy
Lech Poznań - Wisła Kraków 17.09.2021 fot. wislazkrakowa.pl
Nasz skład na Lecha Poznań
Wiślackie Newsy
Ekstraklasa SA fot. WisłazKrakowa.pl
Zapisz się
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments