Pora uczyć się grać z agresywnym przeciwnikiem
Wisła Kraków przegrała drugi mecz w tym roku w dość zbliżonych okolicznościach. Tym razem jednak nie sposób zwalić tego na za małe boisko.
Przed spotkaniem z Ruchem Chorzów słuchaliśmy wypowiedzi trenera Niebieskich Jarosława Skrobacza. Szkoleniowiec bardzo chwalił Wisłę Kraków, ale powiedział też, że przed meczem oglądał wiele razy Wisłę Kraków, także na żywo. To było widać na boisku, gdyż piłkarze Ruchu wyeliminowali wszystkie atuty Wiślaków.
Środek boiska zdominowali trzej defensywni pomocnicy Tomasz Foszmańczyk, Patryk Sikora i Jan Sedlák. Szczególnie ten pierwszy zagrał świetny mecz. Kacper Duda, James Igbekeme i Luis Fernández wyglądali blado na ich tle, nie byli w stanie rozgrywać piłki, w ułamku sekundy byli atakowani przez kilku przeciwników. Nasz ulubiony Nigeryjczyk zaliczył kilka szpetnych strat w tym spotkaniu, między innymi w minucie 70, co doprowadziło do utraty drugiej bramki i praktycznie zamknęło mecz.
Jakby tego było mało nasza tajna broń na środku obrony Ruchu, czyli Maciej Sadlok, została rozbrojona przez przesunięcie byłego Wiślaka na lewą flankę. Jakby tego było jeszcze mało Maciej Sadlok zgłosił kontuzję i musiał zejść z boiska, a za niego pojawił się znacznie bardziej ofensywny Łukasz Moneta i dwie minuty po wejściu na boisko zdobył bramkę. Z pewnością była to dobra zmiana trenera Jarosława Skrobacza.
Niestety nie można tego samego powiedzieć o zmianach trenera Radosława Sobolewskiego. Po kontuzji naszego ofensywnego skrzydłowego Áleksa Muli, szkoleniowiec Białej Gwiazdy wprowadza na boisko nie wiedzieć czemu młodego pomocnika Wiktora Szywacza. Niestety młodszy brat Remigiusza Szywacza nie dostosował się do poziomu brata grającego na obronie w Ruchu i w minutę po wejściu na boisko dał się ograć jak dziecko – tak padła pierwsza bramka dla Ruchu. W minutę Wisła Kraków straciła skrzydłowego i gola.
Niestety kolejne zmiany lepsze nie były. Ani Dawid Szot ani Sergio Benito nie potrafili odmienić obrazu gry.
Trener Radosław Sobolewski kilka razy podczas konferencji prasowych mówił, że koncentruje się na grze Wisły Kraków. Może przed meczami z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza, ŁKS-em i Podbeskidziem Bielsko-Biała warto jednak skoncentrować się na tym jak gra przeciwnik i przygotować się na taką grę. Jeśli bowiem przegramy także te trzy mecze, to z awansu bezpośredniego będą nici. Trzeba będzie grać w barażach. Być może z Ruchem Chorzów.
Ps. Przegrany mecz to zła wiadomość, ale kontuzje Áleksa Muli i Davida Junki to wiadomości bardzo złe. Oby te urazy nie okazały się groźne.
Spis treści wiślackiej opowieści
Podsumowanie
Stadion Miejski w GliwicachStadion Miejski w Gliwicach, Leśna, Osiedle Millenium, Zatorze, Gliwice, Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia, województwo śląskie, 44-105, Polska
22 kwietnia, 202317:30Ruch Chorzów
Wisła Kraków
Liczby meczu | ||
---|---|---|
4 | Strzały | 12 |
2 | Żółte Kartki | 3 |
0 | Czerwone kartki | 0 |
Strzały |
|
4 |
12 |
|
Strzały |
Przebieg meczu
Dane
Data | Czas | Liga | Sezon | Kolejka | Pełny czas bez dogrywki |
---|---|---|---|---|---|
22 kwietnia, 2023 | 17:30 | I Liga | 2022/2023 Wiosna | 28 | 90' |
Wyniki
Klub | Pierwsza połowa | Druga połowa | Gole |
---|---|---|---|
Ruch Chorzów | 1 | 1 | 2 |
Wisła Kraków | 0 | 0 | 0 |
Personel
- Trener: Radosław Sobolewski
Sędziowie
Sędzia VAR | Sędzia główny |
---|---|
Wojciech Myć | Bartosz Frankowski |