Piotr Starzyński, Mikołaj Biegański i Kacper Duda w Pro Junior System fot. Wisła Kraków

Wisła Kraków ciągle młodzieżą stoi i nic dobrego z tego nie wyniknie

Wisła Kraków spadła z Ekstraklasy grając młodzieżą. Teraz natomiast nie awansuje do Ekstraklasy, także dlatego, że gra młodzieżą.

Jerzy Brzęczek gdy był jeszcze trenerem Wisły Kraków narzekał na dziennikarzy, że nie zauważają jak dużo młodych Polaków jest w drużynie. Prezes Władysław Nowak także uważa, że powinniśmy stawiać na młodzież z „wiślackim DNA”. My natomiast uważamy, że granie młodzieżą doprowadziło do naszego spadku z Ekstraklasy, a teraz przez to, że nadal stawiamy na młodzież, do Ekstraklasy nie awansujemy.

To nie o to chodzi, że mamy coś przeciwko młodym piłkarzom, tyle tylko, że najwyższą formę osiągają zawodnicy dojrzali, właśnie dlatego, że mają już doświadczenie, znają lepiej swój organizm, po prostu czegoś w ciągu lat się nauczyli. Kacper Duda, Bartosz Talar czy Kacper Skrobański mogą w przyszłości być gwiazdami Ekstraklasy. Teraz jednak są za młodzi i po prostu z nimi awansu nie wywalczymy.

Znakomitym przykładem tutaj jest Kacper Duda. Wszyscy chwalą młodego Wiślaka, rozpływają się nad nim dziennikarze, chwalą go trenerzy, biją mu brawo kibice. Ale jak do tej pory Kacper Duda ma jak na środkowego pomocnika drużyny, która ma zająć czołowe miejsce w tabeli liczby kompromitujące (13 meczów, 0 goli, 1 asysta, 12 strzałów, 3 strzały celne).

Poniżej zastawienie naszych młodzieżowców (nasza granica to 22 lata). Na zielono Ci, którzy dają liczby. Na czerwono Ci, którzy liczb nie dają. Uwzględniliśmy tylko tych piłkarzy, którzy spędzili na boisku powyżej 90 minut.

Mikołaj Biegański – 20 lat

Przydatność do drużyny teraz – 7, Przydatność do drużyny w przyszłości – 8, Potencjał transferowy – 8

Mikołaj Biegański szybko zdobył sympatię kibiców Wisły Kraków. Pewność siebie, luz i inteligencja 20-latka muszą robić wrażenie. Młody bramkarz Wisły Kraków jest z już w tym momencie jednym z najlepszych polskich golkiperów jeśli chodzi o umiejętności gry sam na sam. Niestety bramkarz ma też inne zadania, a Mikołaj Biegański znakomite interwencje przeplata z błędami w ustawieniu. Ma też młody Wiślak problemy z grą nogami, nie jest też mistrzem w szybkim wyprowadzaniu piłki. Największym mankamentem Mikołaja Biegańskiego wydaje się jednak gra na przedpolu. Często walkę o górne piłki w polu karnym Mikołaj Biegański po prostu przegrywa. Choć punktujemy niedoskonałości bramkarza z pewnością spośród młodych zawodników jest on jednym z najbardziej przydatnych piłkarzy Wisły Kraków.

Liczby: 14 meczów, 35 strzałów obronionych

Mateusz Młyński – 21 lat

Przydatność do drużyny teraz – 6, Przydatność do drużyny w przyszłości – 7, Potencjał transferowy – 7

Mateusz Młyński po słabym sezonie w Ekstraklasie w I lidze radzi sobie przyzwoicie. Jako jedyny z wiślackich młodzieńców ma się czym pochwalić po 14 kolejkach. 2 gole, 3 asysty, 15 strzałów w tym 5 celnych. Nie jest to wynik porażający, ale były piłkarz Arki Gdynia nie ma się czego wstydzić.

Liczby: 14 meczów, 2 gole, 3 asysty, 15 strzałów, 5 strzałów celnych

Kacper Duda – 18 lat

Przydatność do drużyny teraz – 5, Przydatność do drużyny w przyszłości – 8, Potencjał transferowy – 8

Kacper Duda to wielki talent. Z pewnością dawno nie było w szeregach Wisły Kraków tak uzdolnionego Polaka. Tyle tylko, że 18-latek jest ciągle 18-latkiem. Gra już efektownie, ale cały czas mało efektywnie. Zagrał w tym sezonie w 13 meczach. Jego liczby to 3 celne strzały, zero goli oraz jedna asysta, którą zresztą przyznaliśmy mu tylko za bramkę Mateusza Młyńskiego z Odrą Opole. Być może Kacper Duda zdobędzie kiedyś mistrzostwo Polski z Wisłą Kraków. Na razie jednak nie nadaje się na lidera środka pola drużyny, która ma awansować do Ekstraklasy.

Przy okazji zachęcamy do oglądania naszej super tabelki strzelców Wisły Kraków sezonu 2022/2023.

Liczby: 13 meczów, 0 goli, 1 asysta, 12 strzałów, 3 strzały celne

Konrad Gruszkowski – 21 lat

Przydatność do drużyny teraz – 5, Przydatność do drużyny w przyszłości – 5, Potencjał transferowy – 6

Konrad Gruszkowski to najwyżej wyceniany piłkarz Wisły Kraków. Był taki moment, że transfermarkt szacował wartość piłkarza nawet na milion euro. Teraz jest to 600 tysięcy euro, co pokazuje, że algorytm niemieckiego portalu nie jest doskonały. Aczkolwiek uważamy publiczne krytykowanie piłkarza przez Jerzego Brzęczka za niepotrzebne, musimy przyznać, że ostatnio Konrad Gruszkowski zatrzymał się w rozwoju. Ewidentnie konkurencja w postaci Bartosza Jarocha mu zaszkodziła.

Liczby: 12 meczów, 1 gol, 0 asyst, 11 strzałów, 3 strzały celne

Krystian Wachowiak – 20 lat

Przydatność do drużyny teraz – 5, Przydatność do drużyny w przyszłości – 6, Potencjał transferowy – 6

Początek tego sezonu Krystian Wachowiak miał bardzo udany. Wydawało się że w duecie z Mateuszem Młyńskim będą postrachem I ligi. Koronawirus wpłynął jednak na formę fizyczna wiślackiego obrońcy i teraz młody piłkarz powoli próbuje wrócić do dyspozycji. Niby go trochę chwalimy, ale liczby mówią same za siebie.

Liczby: 10 meczów, 0 goli, 0 asyst, 10 strzałów, 0 strzałów celnych

Bartosz Talar – 20 lat

Przydatność do drużyny teraz – 4, Przydatność do drużyny w przyszłości – 6, Potencjał transferowy – 6

Gdyby Bartosz Talar miał 25 lat wygralibyśmy mecz z ŁKS-em. Młody Wiślak miał setkę, która zamknęłaby mecz. Niestety Bartosz Talar ma lat 20 i zabrakło mu zimnej krwi. Nie odmawiamy byłemu piłkarzowi młodzieżówek Olympique Lyon talentu, za pięć lat, a być może nawet za trzy latabędzie z niego kawał piłkarza. My jednak potrzebujemy piłkarzy, którzy teraz wywalczą awans.

Liczby: 7 meczów, 0 goli, 1 asysta, 1 strzał, 1 strzał celny

Momo Cissé – 20 lat

Przydatność do drużyny teraz – 4, Przydatność do drużyny w przyszłości – 0, Potencjał transferowy – 0

Momo Cissé to jedno z większych rozczarowań szczególnie, że za jego transferem stoi Jakub Błaszczykowski. 20-latek (od dziś) jak na razie nie zrobił dla Wisły Kraków absolutnie nic. Co z tego, że potrafi kiwnąć zawodnika, co z tego, że wydaje się mieć czasem błyskotliwe pomysły. Nie ma liczb, a w przypadku skrzydłowego jest to po prostu dyskwalifikujące.

Liczby: 10 meczów, 0 goli, 0 asyst, 7 strzałów, 3 strzały celne

Piotr Starzyński – 18 lat

Przydatność do drużyny teraz – 4, Przydatność do drużyny w przyszłości – 5, Potencjał transferowy – 5

Historia Piotra Starzyńskiego pokazuje jak bardzo dorosła piłka różni się od piłki juniorskiej. Gdy Piotr Starzyński zaczynał grę w Wiśle Kraków był wręcz sensacją. Dziś wiemy, że, jakby to brutalnie nie zabrzmiało, młody Wiślak jest za słaby nawet na I ligę. Piotr Starzyński jest piłkarzem utalentowanym, ale w tym momencie nie daje drużynie nic. W dużej mierze jest to związane z fizycznymi ograniczeniami. Piotr Starzyński jest drobny i doświadczeni silni obrońcy radzą sobie z nim jak z dzieckiem.

Liczby: 12 meczów, 0 goli, 0 asyst, 3 strzały, 1 strzał celny

Wiktor Szywacz – 20 lat

Przydatność do drużyny teraz – 3, Przydatność do drużyny w przyszłości – 6, Potencjał transferowy – 6

Życzymy urodzonemu w Krakowie Wiktorowi Szywaczowi żeby w przyszłości był liderem drugiej linii Wisły Kraków. Te kilka meczów, które zagrał w tym sezonie pokazują jednak, że na razie jest na to solidnie za wcześnie.

Liczby: 8 meczów, 0 goli, 0 asyst, 4 strzały, 1 strzał celny

Patryk Plewka – 22 lata

Przydatność do drużyny teraz – 5, Przydatność do drużyny w przyszłości – 6, Potencjał transferowy – 5

Z gegenpressing machine nie pozostał ślad. Patryk Plewka w wieku 22 lat gra gorzej niż gdy miał lat 20. Czy może kiedyś być prawdziwym liderem środka pola Wisły Kraków? Coraz bardziej w to wątpimy.

Liczby: 11 meczów, 0 goli, 1 asysta, 2 strzały, 1 strzał celny

Jakub Niewiadomski – 20 lat

Przydatność do drużyny teraz – 2, Przydatność do drużyny w przyszłości – 3, Potencjał transferowy – 4

Jakub Niewiadomski zagrał w tym sezonie 114 minut, ale to wystarczyło żebyśmy wiedzieli, że zbyt długo w Wiśle Kraków nie pogra.

Liczby: 3 mecze, 0 goli, 0 asyst, 0 strzałów, 0 strzałów celnych

Po co nam te sukcesy w Pro Junior System

Poniżej zestawienie Pro Junior System po 13 kolejce (za naszpicy.pl). Wisła Kraków jest zdecydowanym liderem jeśli chodzi o liczbę minut młodzieżowców w tym sezonie. Średnio w meczu młodzieżowcy Wisły Kraków spędzili na boisku 208 minut, a przypomnijmy, że Konrad Gruszkowski, Dawid Szot i Mateusz Młyński utracili już status młodzieżowca. Liderująca w tabeli Puszcza Niepołomice to 156 minut młodzieżowców na mecz, a drugi Ruch Chorzów to tylko 96 minut na mecz, czyli tylko odrobinę więcej niż wymagają przepisy.

Najwyższa pora odejść od populistycznego hasła „stawiamy na młodzież”. Naprawdę młodzieży jest w Wiśle Kraków w tej chwili za dużo. W zimowym okienku transferowym szefowie Wisły Kraków powinni wzmocnić drużynę zawodnikami doświadczonymi, ogranymi i przede wszystkim – jakościowymi. To jest jedyna szansa na to żeby awansować do Ekstraklasy – szczególnie, że coraz więcej wskazuje na to, że bezpośredniego awansu nie wywalczymy więc możemy liczyć już tylko na baraże.

Czytaj też Wiślaku

Wiślackie Newsy
Mateusz Lis fot. Krzysztof Porębski
Wiślackie Newsy
Kacper Duda fot. Krzysztof Porębski / www.fotoporebski.pl
Zapisz się
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments