Wszystkie gole naszego arabskiego Izraelczyka, Dora Hugiego
Czy wiecie, że nasz Izraelczyk Dor Hugi gra w arabskim klubie? Gra zresztą całkiem dobrze.
Dor Hugi w zimie został wypożyczony do izraelskiego klubu Bene Sachnin. Nasz skrzydłowy, który ma kontrakt ważny do czerwca 2024 roku radzi sobie w ojczyźnie więcej niż przyzwoicie. W 12 spotkaniach Ligat ha’Al zdobył już pięć bramek i zaliczył jedna asystę.
Bene Sachnin to klub z małego miasta na północy Izreala (Galilea). Sachnin liczy 27 tysięcy mieszkańców i są to przede wszystkim Palestyńczycy. Z tego też powodu klub wspierany jest głownie przez ludność arabską. Ekipa Bene Sachnin zdobyła w 2004 roku Pucharu Izraela, co było największym sukcesem arabskiego klubu w Izraelu.
Wielkie emocje kibiców wzbudzają pojedynki Bene Sachnin z Beitarem Jerozolima. Ostatni taki mecz miał miejsce w ubiegłą niedzielę. Choć gospodarzem była ekipa Bene Sachnin mecz odbył się na Stadionie HaMoszawa położonym w mieście Petach Tikwa. Z tego powodu na trybunach zasiadło znacznie więcej kibiców Beitaru Jerozolima, bo nie dość że jest ich więcej, to na dodatek mieli znacznie bliżej (samochodem z Jerozolimy można dojechać w 50 minut). Atmosfera była dość gorąca, mecz na chwilę przerwano z powodu zbyt krewkich kibiców Beitaru, nas jednak najbardziej interesuje nasz skrzydłowy.
Otóż Dor Hugi zdobył dwa gole w tym meczu i miał spory udział także przy kolejnym trafieniu. Jego drużyna wygrała 4-3, choć dość długo grała w osłabieniu po czerwonej kartce dla Berama Kayala. Nasz skrzydłowy grał bardzo wysoko, właściwie jako napastnik.
To zresztą nie były jego pierwsze trafienia przeciwko Beitarowi Jerozolima. W sezonie zasadniczym (11 marca 2023) Bene Sachnin podejmowało na własnym stadionie ekipę ze stolicy. Drużyna Dora Hugiego wygrała 2-0 a nasz skrzydłowy strzelił pięknego gola na 2-0 i miał spory udział przy pierwszej bramce.
W spotkaniu z drużyną Hapoel Ironi Kirjat Szemona 25 lutego 2023 roku Dor Hugi mógł być bohaterem, bo zaraz na początku zaliczył asystę. Niestety okazało się, że był na spalonym. Ostatecznie ekipa Bene Sachnin przegrała 3-1, a honorowe trafienie zaliczył wypożyczony z Wisły Kraków zawodnik.
Pierwszego gola po powrocie do Izraela Dor Hugi zdobył 18 lutego w meczu z Hapoelem Hadera i był to gol kuriozalny. Nasz skrzydłowy dośrodkowywał z ponad 30 metrów i… trafił do bramki przy dość frywolnej interwencji bramkarza. Potem jeszcze Izraelczyk zaliczył asystę i na dodatek po faulu na nim przeciwnik otrzymał czerwoną kartkę.
W ten weekend Dor Hugi gola nie zdobył, ale miał kilka do tego okazji. Jego ekipa zremisowała z Hapoelem Hajfa 2-2. Drużyna Bene Sachnin znów grała w osłabieniu, ale mimo to odrobiła straty, bo przegrywała już 2-0. Co ciekawe te dwie bramki dla Hapoelu Hajfa zdobył nasz dobry znajomy, Alon Turgeman.
Bene Sachnin gra obecnie w grupie spadkowej izraelskiej I ligi, ale szans na spadek raczej nie ma, bo zajmuje drugą pozycję i ma 11 punktów przewagi nad strefą spadkową.
Czy jeszcze Dora Hugiego zobaczymy w Krakowie? Raczej mało prawdopodobne, bo Bene Sachnin – jak wynika z informacji w mediach izraelskich – ma opcję wykupienia Wiślaka.
Kolejny który zaczyna dobrze grać jak tylko odejdzie z Wisły, jak wróci znowu bedszie zakałą