Co za nudne derby
Zero kontrowersji, zero bramek, ledwie trzy kartki, żadnych kłótni piłkarzy – dawno nie było tak nudnych derbów Krakowa.
Przed meczem wydawało się, że to będą bardzo elektryczne derby, Cracovia żądna zemsty i marząca o pełnej puli, a Wisła Kraków z nożem na gardle. Tymczasem były to jedne z najnudniejszych derbów w historii, o których pamiętać będziemy mniej więcej do święta Konstytucji 3 maja.
Takie mecze znakomicie pokazują jak bardzo przydaliby się w szeregach Wisły Kraków piłkarze związani z Krakowem i Małopolską, a przynajmniej tacy, którzy atmosferę derbów już rozumieją. Tym razem niewielu było takich graczy na boisku i to zresztą w jednej i drugiej drużynie. Piłkarze byli dla siebie super grzeczni, a po meczu niemal padli sobie w ramiona. Nie chodzi nam o to żeby łamali sobie nogi, ale naprawdę był to mecz bez jaj. W tej sytuacji nie dziwi komentarz Jerzego Brzęczka, że na pochwały zasługują jedynie sędziowie.
Oto nasze oceny piłkarzy Wisły Kraków w meczu z Cracovią:
Spis treści wiślackiej opowieści
Momo Cissé – 3
Występ Momo Cissé w meczu z Cracovią był znakomitą ilustracją tego jaki problem ma piłkarz z Gwinei. Brakuje mu odpowiedzialności za drużynę, brakuje mu mentalności fightera. Naszym zdaniem lepszym pomysłem w tym spotkaniu byłoby wpuszczenie na boisko Dora Hugiego.
Michal Škvarka – 4
Także wprowadzenie Michala Škvarki wydaje się nam dziwnym posunięciem. Trochę tak jakby trener Jerzy Brzęczek cieszył się z remisu.
Dawid Szot – 4,5
Nie bez powodu Konrad Gruszkowski gra, gdy tylko może grać.
Stefan Savić – 5
Bez gola i asysty. Wynika z tego, że z Jagiellonią powinien nadrobić.
Matěj Hanousek – 5
Czech po absencji w meczu z Wisła Płock wrócił, ale była to ta nieco gorsza wersja Matěja Hanouska.
Enis Fazlagić – 5
Enis Fazlagić powoli staje się piłkarzem, na którego kibice najbardziej lubią narzekać. My nie będziemy, bo ciągle widzimy więcej zalet niż wad Macedończyka.
Elvis Manu – 5
Nie udało mu się zmazać plamy po meczu z Wisłą Płock. Szkoda, że Zdeněk Ondrášek nie wykorzystał jego znakomitego podania prostopadłego, bo wtedy być może nie byłby to aż tak nudny mecz.
Michal Frydrych – 5,5
Wisłą Kraków nie straciła bramki pierwszy raz od 12 lutego, więc obrońcy z pewnością zasługują na pochwały.
Joseph Colley – 5,5
Dobrze, że udało się postawić na nogi Josepha Colleya, bo wiślacka obrona w duecie Colley-Frydrych to jednak jest inna jakość.
Zdeněk Ondrášek – 6
Zdeněk Ondrášek nie będzie strzelał goli w każdym meczu. Mamy jednak nadzieję, że jeszcze jakiegoś strzeli. W meczu z Cracovią miał kilka szans i z pewnością tę pierwszą po podaniu Elvisa Manu powinien był wykończyć bardziej błyskotliwie, a nie strzałem w bramkarza.
Marko Poletanović – 6,5
Marko Poletanović jest w tym momencie kluczowym piłkarzem Wisły Kraków, ale w meczu z Cracovią zabrakło mu błysku, dzięki któremu zmieniłby się wynik.
Paweł Kieszek – 7
To był dobry mecz Pawła Kieszka. W poprzednich derbach znakomicie bronił młody Mikołaj Biegański, tym razem na wysokości zadania stanął doświadczony Paweł Kieszek. Wolelibyśmy jednak by do 11 kolejki Ekstraklasy trafiali zawodnicy ofensywni za gole i asysty.
Paweł 👏 Kieszek 👏 https://t.co/h6oJU8B3ry
— Wisła Kraków (@WislaKrakowSA) May 2, 2022
Giorgi Citaiszwili – 7
Jedyny powód dla postronnych kibiców by nie usnąć na tym meczu. Giorgi Citaiszwili to piekielnie zdolny chłopak i w obliczu absencji Luisa Fernándeza nasz jedyny prawdziwy atut w ofensywie. Byłoby wspaniale gdyby Gruzin dał nam utrzymanie.