Pięciu asów i czterech cieniasów meczu z Glinikiem Gorlice
Z pewnością po sobotnim spotkaniu Wiśle Kraków przybyło kilku kibiców na Ziemi Gorlickiej. Oby takich spotkań jak w Gorlicach Wisła Kraków grała jak najwięcej.
Wielkie brawa dla Jarosława Królewskiego, że przyczynił się do organizacji tego meczu. Dla Wisły Kraków liczy się każdy kibic, także ten z mniejszych miejscowości, a takie spotkania gdy można na żywo zobaczyć piłkarzy z Ekstraklasy na pewno liczbę tych kibiców zwiększają.
Organizacja i przeprowadzenie spotkania z Glinikiem Gorlice zasługują więc tylko na pochwały, niestety nie możemy tego samego powiedzieć o postawie naszych piłkarzy. Oto więc – naszym zdaniem – piątka piłkarzy, która zasługuje na wyróżnienie oraz czwórka, która na takie wyróżnienie raczej nie zasługuje.
Spis treści wiślackiej opowieści
Czterech Cieniasów
Jan Kliment i Felicio Brown Forbes
Naszych napastników podsumowujemy za jednym razem, bo zagrali bardzo podobnie. Podobnie zresztą do tego co ostatnio pokazują w Ekstraklasie, czyli niby grają dobrze, mają po kilka co najmniej przyzwoitych zagrań, ale gdy przychodzi do trafienia w bramkę idzie im słabo. Obyście panowie przełamali się w meczu z Górnikiem Zabrze.
Adi Mehremić
Wygląda na to, że to nie trener Adrián Guľa uwziął się na Adiego Mehremicia, tylko on po prostu jest bez formy. Nie znamy dokładnych statystyk, ale zdaje nam się, że Bośniak wygrał zawody na największą liczbę niecelnych podań w spotkaniu z Glinikiem Gorlice.
Mikołaj Biegański
Niestety, czego bardzo żałujemy, bo Mikołaja Biegańskiego darzymy wielką sympatią, nasz młody bramkarz nie może zaliczyć tego spotkania do udanych. Trener dał mu zagrać całe spotkanie, myśląc zapewne o tym by postawić na niego w meczu z Górnikiem Zabrze. Mikołaj Biegański zachował się dwa razy tak, że w Ekstraklasie stracimy w ten sposób bramkę. Raz wyszedł za daleko i naprawdę niewiele brakowało by dostał piłkę za kołnierz, drugim razem wdał się w drybling w miejscu, w którym nikt, a zwłaszcza bramkarz robić tego nie powinien. Nie zazdrościmy trenerowi Adriánowi Guľi decyzji o obsadzie bramki na mecz ligowy.
Pięciu Asów
Krystian Wachowiak
Wiele wskazuje na to, że piłkarz, który zaliczył w tym meczu asystę i strzelił trzy bramki dalej będzie grzał ławę. Na jego pozycji gra bowiem Matěj Hanousek, czyli najbardziej stabilny piłkarz Wisły Kraków.
– Fajnie, że ten młody chłopak – grający na pozycji bocznego obrońcy – zaliczył udany występ i zdobył trzy bramki – mówi Adrián Guľa. – Każdego dnia mocno pracuje na treningach, walczy o siebie i miał okazję pokazać się z dobrej strony w spotkaniu towarzyskim. Pamiętajmy jednak, że był to mecz jubileuszowy, a warunki różniły się od tych, które towarzyszą nam w Ekstraklasie. Pragnę zaznaczyć, że zdobywania goli oczekujemy przede wszystkim od zawodników ofensywnych, na których spoczywa ta rola i to element, nad którym trzeba jeszcze bardziej się pochylić.
Tłumacząc z trenerskiego na nasze: Krystian Wachowaiak jeszcze nie zagra w meczu ligowym z Górnikiem Zabrze.
Miejmy jednak nadzieję, że wkrótce trener da młodemu Wiślakowi szanse na grę w pierwszym składzie.
Dawid Szot
W przeciwieństwie do Krystiana Wachowiaka Dawid Szot prawie na pewno zagra w meczu z Górnikiem Zabrze, bo Konrad Gruszkowski będzie pauzował za cztery żółte kartki. Cieszy nas więc bardzo, że nasz obrońca jest w formie i nie mamy nic przeciwko by także w meczu z Górnikiem, tak jak z Glinikiem zaliczył dwie asysty.
Michal Frydrych
Nasz kapitan zagrał z konieczności na pozycji defensywnego pomocnika i spisał się całkiem nieźle. Ciekawi jesteśmy czy trener zdecyduje się na taką opcje także w meczu ligowym. Jeśli Patryk Plewka nie będzie jeszcze gotowy do gry taki manewr może okazać się jedynym rozwiązaniem.
Hubert Sobol
Hubert Sobol zaliczył asystę przy ładnym trafieniu Michala Škvarki i z trójki naszych napastników to on zagrał najlepiej, choć przecież najmniej się tego po nim spodziewaliśmy.
Alan Uryga
Zagrał tylko 45 minut, ale widać, że będziemy mieli z niego pociechę. Jedyne co możemy teraz robić to modlić się o zdrowie naszego stopera. Alan Uryga w pełni dyspozycji będzie prawdziwym liderem, którego tak nam teraz brakuje.
Podsumowanie
Stadion OSiR im. Maksymiliana KumorkiewiczaSportowa, Śródmieście, Gorlice, powiat gorlicki, województwo małopolskie, 38 340, Polska
9 października, 202112:00GKS Glinik Gorlice
Wisła Kraków
Liczby meczu | ||
---|---|---|
0 | Strzały | 0 |
2 | Żółte Kartki | 1 |
0 | Czerwone kartki | 0 |
Strzały |
|
0 |
0 |
|
Strzały |
Przebieg meczu
Dane
Data | Czas | Pełny czas bez dogrywki |
---|---|---|
9 października, 2021 | 12:00 | 90' |
Wyniki
Klub | Pierwsza połowa | Druga połowa | Gole |
---|---|---|---|
GKS Glinik Gorlice | 0 | 0 | 0 |
Wisła Kraków | 2 | 4 | 6 |
Personel
- Trener: Adrián Guľa