Powrót Jakuba Błaszczykowskiego i Zdenka Ondráška
Jakub Błaszczykowski i Zdeněk Ondrášek zagrali pół godziny w sparingowym spotkaniu z Odrą Opole.
Trener Radosław Sobolewski postanowił wykorzystać reprezentacyjną przerwę na sprawdzenie zmienników podczas sparingu z Odrą Opole. Wisła Kraków zagrała słabo, przegrała 1-3, ale najważniejszym wydarzeniem tego spotkania był powrót do gry dwóch rekonwalescentów: Jakuba Błaszczykowskiego i Zdenka Ondráška.
Polski pomocnik i czeski napastnik zagrali 30 minut i niczym szczególnym się nie wykazali. Jakub Błaszczykowski z pewnością był dość aktywny i miał kilka niezłych zagrań, Zdenek Ondrášek nie miał wielu okazji do wykazania się. W przypadku obu piłkarzy najważniejsze jednak jest to, że powrócili do gry po długiej przerwie. Nasz kapitan i jeden z współwłaścicieli nie grał w piłkę od 21 sierpnia 2021 roku. Kobra natomiast ostatnio zagrał 21 maja 2022, w ostatnim meczu w Ekstraklasie.
W rozmowie z Bartkiem Karczem z Gazety Krakowskiej trener Radosław Sobolewski skomentował powrót naszych weteranów.
To jest bardzo duże wydarzenie! Niewielu w to wierzyło, ale najważniejsze było to, że sam Kuba wierzył, że jeszcze wróci na boisko. On bardzo mocno pracował przez ten cały czas. Był skupiony na tym, żeby wrócić do grania i pomóc zespołowi w awansie. To samo można powiedzieć o Zdenku, również o Alanie Urydze. Wszyscy mieli bardzo długi rozbrat z piłką, teraz już wracają, ale potrzebują jeszcze na pewno dość dużo czasu, żeby wrócić do optymalnej formy.
Biorąc pod uwagę, że Wisła Kraków wygrała sześć meczów z rzędu, ale musi wygrać jeszcze z siedem z pozostałych dziesięciu szanse na to, że Jakub Błaszczykowski i Zdenek Ondrášek będą grali są raczej minimalne. Jak okrutnie by to nie zabrzmiało dla wiślackich legend, Polak i Czech będą mieli spore problemy by wygryźć ze składu Hiszpanów.
Pytanie brzmi czy zagrają tylko kilka-kilkanaście minut i pożegnają się z uroczyście z kibicami czy też realnie wpłyną na losy awansu do Ekstraklasy poprzez bramki i asysty? Sami jesteśmy tego ciekawi. A co Wy o tym myślicie? (Pamiętajcie, że to tylko zabawa. Po pierwsze bowiem nie znamy przyszłości, a po drugie oczywiście życzymy naszym piłkarzom żeby grali w piłkę tak długo jak Zlatan Ibrahimović)